PRZED DIAGNOZĄ

Rozpoznanie zaburzeń odżywiania. Objawy i zachowania.

zaburzenia-odzywiania-objawy

Większość rodziców nie zauważa wczesnych objawów zaburzeń odżywiania u swoich dzieci. I wcale się temu nie dziwię.

Jako osoba, która przeszła anoreksję, powiem Ci, że umiemy je świetnie ukrywać.

Dlatego chcę Ci dzisiaj pokazać, wszystkie te objawy i zachowania, na które należy zwrócić szczególną uwagę.

Jest to szalenie istotne. Bo im szybciej nastąpi rozpoznanie choroby – tym większe są szanse na całkowite wyleczenie.

W pierwszej części wymienię objawy fizyczne, które mogą świadczyć o zaburzeniach odżywiania. Ostateczną diagnozę zaburzeń odżywiania zawsze jednak trzeba zostawić lekarzom.

Następnie podam Ci listę zachowań, które są bardzo charakterystyczne dla zaburzeń odżywiania.  I które – moim zdaniem – jeszcze łatwiej zauważyć, niż objawy fizyczne.

A ponieważ wiele osób, wciąż wierzy w nieprawdziwe i niesprawdzone informacje – w drugiej części porozmawiamy trochę o faktach i mitach związanych z zaburzeniami odżywiania.

A zupełnie na koniec będę miała do Ciebie OGROMNĄ PROŚBĘ. A także powiem trochę więcej o tym, dlaczego wczesne rozpoznanie zaburzeń odżywiania jest tak ważne.

Zapraszam!

ZABURZENIA ODŻYWIANIA – OBJAWY I NIEPOJĄCE ZACHOWANIA 

Na początek przedstawiam Ci listę objawów fizycznych, na które Ty jako rodzic lub osoba bliska powinieneś zwrócić uwagę.

Niech będą one dla Ciebie sygnałem ostrzegawczym do zatrzymania się i do spokojnej rozmowy z dzieckiem.
Choć wiem, że nie zawsze – niestety – będzie to możliwe.

Przy okazji pokażę Ci też jakie zmiany nastąpiły w ostatnich kryteriach diagnostycznych tzw. DSM-V.

O tym jakie są najnowsze wytyczne – dotyczące diagnozy zaburzeń odżywiania mówię w oddzielnym  wpisie „Aktualne kryteria diagnostyczne zaburzeń odżywiania”

OBJAWY FIZYCZNE, KTÓRE MOGĄ POMÓC W ROZPOZNANIU ZABURZEŃ ODŻYWIANIA 

  • utrata i przerzedzenie włosów. W anoreksji na ciele może pojawić się meszek tzw. LANUGO (meszek płodowy), który ma za zadanie ogrzać wychłodzony organizm
  • kruche paznokcie
  • gwałtowne wahania wagi
  • gwałtowny spadek wagi, ale też nie przybieranie na wadze, mimo ogromnego apetytu
  • utrata miesiączki i zaburzenia miesiączkowania. Do niedawna był to jeden z warunków koniecznych aby zdiagnozować anoreksję – dzisiaj już nie jest!
  • obniżona temperatura, ponieważ organizm nie ma siły aby się ogrzać
  • sucha, łuszcząca się skóra, często z rogowaceniem okołomieszkowym (na skórze pojawiają się drobne krostki, przypominające trochę gęsią skórkę)
  • mogę występować obrzęki, szczególnie kończyn dolnych (spowodowane jest to zbyt małą ilością albumin)
  • stopy i dłonie mogą być zabarwione na żółto (jest to tzw. karotemia)
  • zahamowanie wzrostu
  • osłabione mięśnie i zaniki mięśniowe
  • zwolniony oddech
  • duże zmiany w jamie ustnej, nieświeży oddech – z powodu wymiotów
  • drobne zadrapania na dłoniach, blizny – jeśli osoba prowokuje wymioty
  • wzdęcia, zaparcia, bóle brzucha (bardzo niebezpieczne, mogą doprowadzić do ostrego zapalenia trzustki)
  • opuchnięte policzki i powiększone ślinianki
  • długotrwale utrzymujące się siniaki
  • drętwienia i mrowienia kończyn (u zdrowej osoby nerwy są przykryte warstwą tłuszczową, w anoreksji natomiast są narażone na ucisk)
  • zawroty głowy

ZACHOWANIA  – BARDZO CHARAKTERYSTYCZNE DLA ZABURZEŃ ODŻYWIANIA

Przyznam się, że pod większością wymienionych poniżej zachowań mogłabym się kiedyś podpisać. Dlatego też uważam, że o wiele łatwiej jest zauważyć nagłą zmianę zachowań Twojego dziecka niż wymienione powyżej objawy fizyczne.

  • noszenie workowatych ubrań
  • ubieranie się „na cebulkę” (nawet gdy jest bardzo ciepło) w celu ogrzania się lub ukrycia straconych kilogramów
  • unikanie wspólnych posiłków – tłumaczenie i wymówki w stylu: nie jestem głodna, dopiero co zjadłam, jadłam w szkole, zjem potem
  • bardzo powolne jedzenie
  • liczenie kalorii i unikanie potraw o których nie wiadomo ile mają kalorii,
  • mierzenie i ważenie produktów  – nawet owoców i warzyw
  • jedzenie tylko zdrowego jedzenia, nagłe przejście np. na jakąś konkretną dietę
  • nagłe zainteresowanie gotowaniem, zdrowym odżywianiem, kupowanie książek, zbieranie przepisów, oglądanie programów kulinarnych
  • nagłe zainteresowanie przygotowywaniem posiłków, gotowanie dla innych – często potem można usłyszeć wymówkę, że zjadło się doprawiając potrawy
  • wymioty, znikanie w łazience podczas jedzenia (lub tuż po)
  • intensywne zużycie odświeżacza powietrza w toalecie
  • częste kąpiele/lub branie prysznica w ciągu dnia – gdyż woda zagłusza odgłosy wymiotów a intensywne zapachy żeli do kąpieli i balsamów – pozwalają zniwelować brzydkie zapachy
  • ukrywanie i chowanie jedzenia (łóżko, szafki itp.)
  • stosowanie środków przeczyszczających, moczopędnych, herbatek, środków „spalających tłuszcz”, różnych dziwnych suplementów diety, które mają mieć działanie odchudzające
  • znikanie dużych ilości jedzenia (ale czasem i pieniędzy)
  • intensywne ćwiczenia fizyczne, często od razu po posiłku ale również wieczorem w nocy (kiedy nikt nie widzi), także podczas choroby (np. przeziębienia) czy kontuzji
  • unikanie życia, przyjaciół, spotkań, bardzo duża samotność, wycofanie z kontaktów społecznych
  • ciągłe ważenie się, przeglądanie się w lustrze w celu poszukiwania niedoskonałości, ale również macanie się, dotykanie się i sprawdzanie fałdek na ciele (bardzo charakterystyczne dla anoreksji jest sprawdzanie wystających kości miednicy i kości obojczykowych – jeśli nie zarosły tłuszczem tzn, że jest dobrze. Niektóre osoby od tego zaczynają dzień. Robią to od razu po przebudzeniu)
  • lęk przed przybraniem na wadze
  • rozdrażnienie, ogromne wahania nastroju,
  • czasem apatia i brak uczuć
  • trudności w koncentracji uwagi
  • BARDZO NIEBEZPIECZNE JEST SPOŻYWANIE BARDZO DUŻYCH ILOŚCI WODY. Zewsząd słyszymy komunikat, żeby dużo pić, ale to dużo też MA SWOJE GRANICE! Spożywanie bardzo dużych ilości wody powoduje wypłukiwanie z organizmu sodu. Zbyt niski poziom sodu może powodować obrzęk mózgu, napady padaczkowe, czasem zgon. ZWRÓĆ PROSZĘ UWAGĘ NA ILOŚĆ WYPIJANYCH PŁYNÓW PRZEZ TWOJE DZIECKO. (jest to też bardzo częsty trik, który ma służyć oszukaniu personelu w trakcie hospitalizacji. Tuż przed ważeniem, osoba potrafi wypić bardzo duże ilości płynów!) Dlatego w szpitalu oprócz ważenia często stosuje się pomiar obwodu mięśnia naramiennego i mięśni  na udach.

FAKTY I MITY DOTYCZĄCE ZABURZEŃ ODŻYWIANIA

Kiedy rozmawiam z osobami, które aktualnie zmagają się z chorobą, trudno mi czasem uwierzyć, że na temat zaburzeń odżywiania wciąż krąży tak wiele nieprawdziwych informacji. Strasznie mnie to boli i jest niestety bardzo szkodliwe. Czasami osoby chore chciałyby podjąć leczenie czy poprosić o pomoc, ale ich bliscy nie widzą problemu.

Zapraszam Cię więc do przeczytania mojego wpisu 6 mitów o zaburzeniach odżywiania
Zebrałam w nim sześć przekonań z którymi spotykam się najczęściej, towarzysząc osobom chorym.

Zapraszam Cię również do przeczytania tzw 9 prawd o zaburzenia jedzenia. Są one opracowane przez największe światowe stowarzyszenia zajmujące się leczeniem zaburzeń odżywiania.

A jeśli chcesz rozszerzyć swoją wiedzę i dowiedzieć się jakie są aktualnie obowiązujące kryteria diagnostyczne zaburzeń odżywiania – zapraszam do wpisu „Aktualne kryteria diagnostyczne zaburzeń odżywiania

 

A teraz moja OGROMNA prośba

Jeśli w zachowaniu Twojego dziecka coś Cię niepokoi – zaufaj swojej intuicji i poszukaj pomocy. Nie ufaj zapewnieniom dziecka, że nic się dzieje i że wszystko jest w porządku. Pamiętaj też, że zaburzenia odżywiania często zaczynają się bardzo niewinnie – od chęci zrzucenia kilku kilogramów. I tak też było u mnie.

Ponadto w anoreksji na samym początku choroby zwykle występuje tzw. faza euforii. Osoba po stracie kilku kilogramów odczuwa radość, satysfakcję i jest szczęśliwa, bo przejęła kontrolę nad sobą, wagą a może i światem. Dodatkowo może w tym czasie usłyszeć bardzo pozytywne opinie od otoczenia, pochwały, gratulacje np. jak pięknie o siebie zaczęła dbać.

Nieświadomie możemy na tym etapie choroby wzmocnić chore zachowania, chwaląc i wyrażając uznanie. Moim zdaniem rolą rodziców i opiekunów jest zauważanie zmian – zarówno objawów fizycznych jak i zmian zachowań  (i komunikowanie ich na przykład w taki sposób: zauważyłam/zauważyłem, że ostatnio…). absolutnie odradzam komentowanie!

O tym jak rozmawiać ze swoim dzieckiem- co należy mówić, a czego zdecydowanie należy unikać – pisałam w dwóch wpisach: Jak rozmawiać z dzieckiem chorym na zaburzenia odżywiania oraz Czego nie mówić osobie chorej na zaburzenia odżywiania.

Jeśli zauważysz też jakieś objawy, które wymieniłam w I części – proszę nie lekceważ ich.

Pamiętaj też, że osoby z zaburzeniami odżywiania bardzo szybko uczą się kamuflować swoje zachowania.

 

Na koniec jeszcze raz Cię proszę, nie lekceważ objawów. Nie chowaj głowy w piasek jak struś. Przy okazji powiem Ci, że struś jest pewną metaforą, która w tzw. modelu Maudsley, opisuje postawę rodziców, która nie wspiera procesu leczenia. Więcej o modelu Maudsley piszę we wpisie: W jaki sposób rodziny radzą sobie z zaburzeniami odżywiania? I który  z nich jest najlepszy. (a o samym modelu, który jest bardzo pomocny w pracy z całymi rodzinami – piszę w kategorii coaching)

 

Dr John Sargent ze Szpitala w Filadelfii mówi, że jeżeli rozpoznanie i leczenie zaburzeń zaburzeń odżywiania rozpocznie się w PIERWSZYM ROKU trwania choroby i będzie ono połączone z odpowiednia terapią, to w czterech przypadkach na pięć kończy się POWODZENIEM.

Czego z całego serca, również i Wam życzę!!!

Linki wspomniane w tym wpisie: